Kilka lektur, które na pewno przeczytam jeszcze raz

 "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
~  Antoine de Saint-Exupéry - "Mały Książę"

Witajcie!

Jako że początek roku szkolnego zbliża się nieuchronnie, zaczęłam się zastanawiać jakie to okropne lektury będę miała :P. Tak rozmyślając doszłam do wniosku, że nie każda byłam zła :). Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam kilka lektur, które spodobały mi się i dają wiele do myślenia oraz są kopalnią pięknych cytatów.

1. "Mały Książę" - Antoine de Saint-Exupéry

Mały Książę, chłopiec, który żyje na innej planecie, opiekuje się swoją przyjaciółką - Różą. Jest to zajęcie wymagające, a kapryśność Róży również nie ułatwia tego zajęcia. Znudzony oraz zdenerwowany Książę wyrusza na podróż. W wyniku pewnych zdarzeń chłopiec trafia na Ziemię, gdzie uświadamia sobie, jak silne jest uczucie wiążące go z Różą.

Do tej książki na początku podchodziłam z dystansem. Nie przypadła mi od razu do gustu, jednak gdy po jej przeczytaniu zaczęłam się nad nią zastanawiać, doszłam do wniosku, że nosi ona w sobie duże przesłanie. Pokazuje, że człowiek uświadamia sobie pewne rzeczy dopiero, gdy od nich odejdzie. Pokazuje jakim silnym uczuciem jest w życiu każdego przyjaźń i miłość.

2. "Opowieść wigilijna" - Charles Dickens

Ebenezer Scrooge, samotny skąpiec, uważający, że Święta Bożego Narodzenia to wymysł głupców, jak zawsze spędza święta w swoim kantorze. Niespodziewane pojawienie się ducha jego zmarłego już od  dłuższego czasu przyjaciela oraz innych zmarłych, którzy ukazują mu przeszłe jak i przyszłe zdarzenia, sprawia, że starzec postanawia przemyśleć swoje priorytety życiowe raz jeszcze.

Książka spodobała mi się dzięki motywowi Świąt Bożego Narodzenia (czyli moich ulubionych ;))  oraz dzięki pojawiającemu się tam elementowi fantasy, czyli duchom. Książkę jak na lekturę przeczytałam szybko i z chęcią :)

3. "Oskar i Pani Róża" - Éric-Emmanuel Schmitt

Książka opowiada o chłopcu, Oskarze, który jest nieuleczalnie chory na białaczkę. Codziennie odwiedza go wolontariuszka - Pani Róża, która umila mu czas, opowiadając różne historie na temat zapaśniczek. Pewnego dnia, aby zająć chłopca, wymyśla mu zadanie. Ma przeżywać każdy dzień, jakby było to 10 lat oraz pisać list do Boga, w którym będzie dzielić się swoimi przeżyciami i uczuciami z danego dnia.

Książka jest bardzo wzruszająca i nie jest z typu tych, które mają dobre zakończenie. Czyta się ją szybko i plasuje się u mnie na jednym z wyższych miejsc z przeczytanych przeze mnie "szkolnych książek. Potrafi ona zmienić sposób patrzenia człowieka na świat.

Domyślam się, że duża większość z Was czytała te książki.
Jakie macie o nich zdanie? Może jakieś inne lektury zapadły Wam w pamięci? Zapraszam do komentowania :) 

Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy.
Éric-Emmanuel Schmitt - "Oskar i Pani Róża"

Bookomaniaczka :*

6 komentarzy:

  1. Wątpię, abym jeszcze raz sięgnęła po "Opowieść Wigilijną" - mimo wszystko dla mnie (i tu pewnie część osób zrobi face palm) trochę za wesoła. "Oskara i panią Różę" nie miałam jako lektury, ale od kilku lat zabieram się za przeczytanie. Jednak lektura, po którą niewątpliwie jeszcze nieraz sięgnę to "Buszujący w zbożu" J. D. Salingera - zakochałam się od pierwszego rozdziału.
    Pozdrawiam ;)
    http://zanimdorosne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Buszującego w zbożu" nie czytałam, ale może będę jeszcze miała okazję przeczytać :). Dziękuję za komentarz i również pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Ostatnio nawet się zastanawiałam czy nie wrócić ponownie do lektury 'Małego Księcia'

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Oskara i Panią Różę. Chyba niedługo przeczytam to jeszcze raz, i znów będę potrzebować chusteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja osobiście kocham "Małego księcia", wiele osób zachwyca się "Oskarem i Panią różą" jednak u mnie w szkole nie miałam tego jako lekturę :/.
    Opowieść wigilijna też jest ciekawa, jednak nic chyba nie pobije "Małego księcia". To epokowa lektura, i kiedy tylko mogę polecam ją każdemu! :))
    Posyłam buziaki :**
    https://ksiazki-wiktorii2.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. "Mały Książę" oraz "Oskar i Pani Róża" tak, ale nie przepadam za "Opowieścią Wigilijną", już bardziej "Folwark zwierzęcy"
    Pozdrawiam serdecznie,
    Tori Czyta

    OdpowiedzUsuń

Polub mnie na Facebook'u