Październikowa Biblioteczka ;)

Dzisiaj przybywam do was z kolejnymi zapowiedziami, tym razem na dziesiąty miesiąc roku. Szczerze przyznam, że w zeszłym miesiącu bardzo długo szukałam co ciekawszych książek. Teraz tym razem od razu, gdy w pisałam w wyszukiwarkę "zapowiedzi książek", wyskoczyło mi tyle wspaniałych pozycji, że ze szczęścia zaczęłam skakać po pokoju ;). Które tytuły mnie tak ucieszyły? Zapraszam do czytania.

1. John Grisham - "Theodore Boone. Zbieg"  Premiera: 11.10.2017r.

Trzynastoletni Theo Boone myślał, że największe niebezpieczeństwo już minęło, ale znów przyjdzie mu się zmierzyć z dawnym wrogiem, którym jest Pete Duffy, groźny morderca i zbieg. Gdy pewnego dnia w waszyngtońskim metrze Theo zauważa znajomą twarz, wie, że dostał drugą szansę. Szybka reakcja sprytnego nastolatka doprowadza Duffy’ego przed sąd. Ale teraz znany kryminalista już wie, kim jest jego przeciwnik i nie zamierza mu odpuścić. Theo znajdzie się w wielkim niebezpieczeństwie, ale zrobi wszystko, by sprawiedliwości stało się zadość.

Czytałam wszystkie poprzednie części serii "Theodore Boone" i nie mogłam się doczekać, kiedy wyjdą nowe. Na Wikipedii znalazłam informację, że piąty tom (czyli ten, o którym teraz piszę ;)) wyszedł już w 2015 roku, a szósty w 2016, dlatego też nie posiadałam się z radości, gdy zobaczyłam tą zapowiedź.

2.Pani Bukowa - "Wielki ogarniacz życia, czyli jak być szczęśliwym nie robiąc niczego"  Premiera: 11.10.2017r

Wielu ludzi pyta mnie, co tak naprawdę liczy się w życiu. No, w sumie to niewielu. Właściwie to nikt. I bardzo słusznie – bo nie wiem. Nie chodzę na fitness, nie jem jarmużu, nie przesiaduję z ajfonem w popularnych kawiarniach popijając latte macchiato, ani nie biegam (Boże broń!). A mimo to żyję i mam się dobrze. Szokujące, wiem.Ta książka pokaże wam, jak być szczęśliwym nie robiąc niczego, co się powinno.

Zakochałam się w tej książce pomimo że jej nie czytałam :P. Gdy zobaczyłam tytuł stwierdziłam, że to książka pisana konkretnie DLA MNIE :).

3. Kasie West - "Szczęście w miłości" Premiera 11.10.2017r

Maddie nie jest impulsywna. Ceni ciężką pracę i lubi planować. Ale któregoś wieczora pod wpływem chwili kupuje los na loterię. I, ku własnemu zdziwieniu – wygrywa masę pieniędzy!
W jednej sekundzie Maddie nie poznaje swojego życia. Koniec ze stresowaniem się systemem stypendialnym w college’u. Ni stąd ni zowąd Maddie myśli o wynajęciu jachtu. A bycie w centrum uwagi całej szkoły jest super, dopóki nie zaczynają docierać do niej przykre plotki na jej temat, a przypadkowe osoby proszą ją o pożyczkę. I teraz Maddie nie ma pojęcia, komu można zaufać. Poza Sethem Nguyenem, z którym pracuje w miejscowym zoo. Seth jest miły i zabawny, i chyba wcale nie wie o wielkiej zmianie w życiu Maddie, a dziewczyna jakoś nie ma ochoty nic mu mówić. Co się stanie jednak, jeśli Seth pozna prawdę?


Opis mnie zaintrygował, a że miałam w planach przeczytać książki tej autorki, to myślę, że i tą dorzucę do listy ;).

4. Colleen Hoover - It Ends With Us  Premiera 11.10.2017r.

Czasem te osoby, które najmocniej nas kochają, potrafią też najmocniej ranić.
Lily Bloom zawsze płynie pod prąd. Nic dziwnego, że otworzyła kwiaciarnię dla osób, które… nie lubią kwiatów, i prowadzi ją z pasją i sukcesami. Gdy poznaje przystojnego lekarza Ryle’a Kincaida i rodzi się między nimi wzajemna fascynacja, Lily jest przekonana, że jej życie nie może być już lepsze.Tak mogłaby skończyć się ta historia. Jednak niektóre rzeczy są zbyt piękne, by mogły trwać wiecznie. To, co się kryje za idealnym związkiem Lily i Ryle’a, jest w stanie dostrzec jedynie Atlas Corrigan, dawny przyjaciel Lily. Kiedyś ona była dla niego bezpieczną przystanią, teraz sama potrzebuje takiej pomocy. Nie zawsze jesteśmy bowiem dość odważni, by stanąć twarzą w twarz z prawdą… Szczególnie gdy przynosi ona tylko cierpienie.

Z tą książką jest podobnie jak poprzednio, z wielu stron słyszę jakie cudowne są książki tej autorki. Muszę więc chyba po nią sięgnąć... ;)


Nie wiem, czy Wy też zauważyliście pewną zależność... Sprawdzałam to kilka razy, jednak nie, nie pomyliłam się. Wszystkie te cztery książki wychodzą w tym samym dniu! Ehh... Życie jest ciężkie ;)


A Wy? Na jakie książki czekacie w tym miesiącu?

Zapraszam do komentowania!


PS: Wszystkie opisy pochodzą ze strony Empik.com a obrazy z Google Grafika!



Mój pierwszy wywiad z blogerami - Part 1

 
      Przez ostatnie kilka miesięcy odwiedzałam wiele blogów książkowych. Czytałam recenzje, które często zmieniały moje plany czytelnicze oraz, nie ukrywajmy, szukałam natchnienia. Po jakimś czasie zauważyłam, że popularne wśród blogerów są wywiady z ich kolegami/koleżankami "po fachu". Dlatego jakiś czas temu postanowiłam też przeprowadzić taką akcję. Kilku chętnym osobom wysłałam pytania, niektóre proste, a niektóre wymagające użycia większej wyobraźni. Czego się spodziewałam? A co mnie zaskoczyło? Odpowiedź tradycyjnie znajduje się poniżej ;) 

      Chciałabym również dodać, że w tym poście znajduje się połowa pytań. Chciałam zmieścić je wszystkie wraz z odpowiedziami w jednym, jednak długość tekstu przeraziła mnie, a gdy wyobraziłam sobie jeszcze dwa razy tyle... Więc, aby nie zanudzać przed wami część 1, a następna w najbliższym czasie ;)



     Muszę przyznać, że niektóre odpowiedzi były naprawdę kreatywne i śmieszne ;P. Jednak może zacznijmy od tego, jakie pytania zadałam.

    Moje pierwsze pytanie było bardzo proste. Jaki gatunek książek książek lubisz najbardziej? Odpowiedzi były różnorodne:

  • Fantastyka,
  • Kryminał,
  • Young Adult,
  • New Adult,
  • Romans,
  • Obyczajowe,
  • Thriller.

     A mój ulubiony gatunek? Długo się zastanawiałam i doszłam do wniosku, że są to wszystkie wymienione wyżej ;). Nie jestem wymagającym czytelnikiem i lubię raczej wszystkie książki. Mogłabym ewentualnie powiedzieć, że raczej nie przepadam za science - fiction i biografiami ;)


"-Na pustyni jest się samotnym.
-Równie samotnym jest się wśród ludzi"
("Mały książę" Antoine de Saint-Excupery)

 

     To było na rozgrzewkę ;) Moim drugim pytaniem było: Bez czego nie możesz czytać książek?


"Bez światła ;) W czytaniu generalnie nie przeszkadza mi nic poza wyjątkowo dużym hałasem i niedostatecznym oświetleniem."
Autorka bloga matkaprzelozona.wordpress.com


"Przy czytaniu zawsze towarzyszy mi kawa, a w okresie jesienno-zimowym dołącza jeszcze kocyk."
Patrycja, kredziarecenzuje.blogspot.com 

"Zdecydowanie bez kawy!" 

Autorka bloga - ksiazkowepodrozeanny.blogspot.com

"Nie jestem wymagającym czytelnikiem, a jeśli książka jest świetna to nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba. Jednak lubię, czytać pod kocem albo kołderką – jestem ciepłolubna."
Magda, booksbymags.blogspot.com

"Nie mam czegoś takiego, że bez czegoś nie mogę czytać książek. Chcę, to po prostu czytam ^^"
Aleksanadra "Kaczuszka" Guzik, jakaczuszka.blogspot.com

"Zdecydowanie bez herbaty. Kocham cieplutką herbatę z łyżką cukru. Ohh jaki świat byłby beznadziejny bez niej. To moje życie."

Wiktoria Cassy Niezgodna, ksiazki-wiktorii2.blogspot.com

Podsumowując ;) 


Kocyk, kawa lub herbatka to rzeczy, które towarzyszą blogerom przy czytaniu ;). Chociaż są i tacy (co widać powyżej ;)), którzy nie są wybredni i do czytania potrzebna im jest jedynie książka ;)

A jak wygląda to u mnie?

Raczej do czytania nie potrzebuję niczego specjalnego. Chociaż jak mnie najdzie ochota to herbatka musi być :D.

„Tylko pamiętaj, by zawsze być sobą i nie bać się mówić tego, co myślisz, albo tego, by głośno marzyć.”  
(J.A. Redmerski – Na krawędzi )

 
     Pytanie numer trzy:  Jaka jest twoja ulubiona książka z półki i dlaczego?



"Tylko jedna? Omg. I weź tu teraz człowieku wybieraj spośród ponad 400... Lekko nagnę pytanie i wskażę cykl "Cmentarz zapomnianych książek" C.R. Zafona. Dlaczego? Ze względu na klimat, tematykę i bohaterów."
Aleksanadra "Kaczuszka" Guzik jakaczuszka.blogspot.com

"Moje wypełnione miłością do niezapomnianych i zapadających w pamięć książek serce, skradła i to wiele lat temu literacka perełka czyli "Bez słów" autorstwa Mii Sheridan. Dlaczego? Bo wraz z tą historią płynie nauka. Nauka o życiu. Nauka o tym, że nawet jeśli ktoś jest niepełnosprawny (w tym przypadku głuchoniemy), samotny i odrzucony przez społeczeństwo, wcale nie skreśla go jako człowieka. Nadal jest osobą, która może a nawet ma prawo żyć jak każdy zdrowy człowiek i wieść szczęśliwe życie, mieć normalną pracę, dom i poznać czym jest prawdziwa miłość. Często wracam do tej książki."
Magda - booksbymags.blogspot.com

"W rytmie passady" Ani Dąbrowskiej.
Dlaczego? Gdyby wybuchł pożar, a ja mogłabym uratować z mojej kolekcji tylko jedną książkę, jestem pewna, że byłaby to właśnie ta powieść."
Autorka bloga - ksiazkowepodrozeanny.blogspot.com

"Moją ulubioną książką jest "#Instaserial o miłości". Ta pozycja zawsze wyciąga mnie z dołka."
Patrycja, kredziarecenzuje.blogspot.com 

"Ulubienica zmienia się regularnie :) Aktualnie bez wahania wskazałabym na “Piątą porę roku” N.K. Jemisin - ze względu na niezwykły pomysł na realia, świetną fabularną niespodziankę i po prostu literacki kunszt autorki, której swoją drogą jestem ogromną fanką."
Autorka bloga matkaprzelozona.wordpress.com

"W moim domu w chwili obecnej znajduje się około trzystu pozycji. Zdecydowanie nie potrafię określić, którą kocham najbardziej i dlaczego. Każda książka, słabsza czy lepsza, jest moim maleństwem, moim małym dzieckiem, o które dbam jak mogę. Dlatego nie potrafię określić którą z moich kruszynek kocham bardziej."
Wiktoria Cassy Niezgodna, ksiazki-wiktorii2.blogspot.com
 
                                                                   
Podsumowując ;)

Żadnej z tych książek nie czytałam, niektóre mam w planach, lecz chyba zachęcona powyższymi wypowiedziami, będą musiała przeczytać je wszystkie ;)

A jak wygląda to u mnie?

Tak jak Panie Blogerki miałam duuuuży problem, aby wskazać jedną książkę, jednak po długim czasie kontemplacji mogę stwierdzić, że dużą część mojego serca zajmują oby dwie trylogie Kerstin Gier. "Silver" oraz "Trylogia Czasu" to świetne pozycje, o których pisałam już wcześniej na blogu ;).

"Nie mów mi, że niebo jest granicą, skoro są ślady stóp na księżycu" 
                                                                 (Harlan Coben)


        Czwarte pytanie:  Gdybyś mogła  to z którym bohaterem książkowym zamieniłabyś się miejscem i dlaczego? 
Muszę przyznać, że było to jedno z dwóch pytań, na których odpowiedzi czekałam najbardziej ;)

"Z Miszką - bohaterem "Stalkera" M. Gołkowskiego. Dlaczego? Czasem to po prostu chciałabym gdzieś zniknąć z codziennego życia, trafić do świata po którym będę mogła biegać z bronią i bezkarnie zabijać stworzenia, a do tego odpocząć od ludzi. To brzmi jakbym była psychopatą, ale każdy z nas nim jest. A ja po prostu czasem chciałabym się na czymś wyżyć bez późniejszych wyrzutów sumienia.  "
Aleksanadra "Kaczuszka" Guzik jakaczuszka.blogspot.com

"Myślę, że chciałabym się zamienić miejscami z każdą z żeńskich bohaterek książek Colleen Hoover. Dlaczego? Bo na swojej drodze zawsze spotykają niezwykłych mężczyzn. "
Magda - booksbymags.blogspot.com

"Nie chciałabym zamienić się na miejsca z żadnym z bohaterów, ale gdybym miała taką możliwość, chciałabym towarzyszyć komisarzowi Wallanderowi w jego śledztwach. Bo chociaż sam bohater Henninga Mankella może i bywał irytujący, to jednak sprawy jakimi się zajmował były niesamowicie intrygujące.
A ja może na kartach powieści byłabym... odważniejsza? "
Autorka bloga - ksiazkowepodrozeanny.blogspot.com

"Ojejku, trudne pytanie. Chyba jednak wolałabym nie zamieniać się miejscami z bohaterami książek. Bo wtedy bym wiedziała jak potoczą się moje losy. "
Patrycja, kredziarecenzuje.blogspot.com  

"Chyba z żadnym - większość moich ulubieńców umiera w toku fabuły, więc raczej podziękuję ;) "
Autorka bloga matkaprzelozona.wordpress.com

"Ojjjjjj mogłabym wymieniać i wymieniać, ale tutaj chyba odpowiem - pod Sydney z „Maybe someday” Colleen Hoover. Ta książka urzekła mnie delikatnością, muzyką i wieloma innymi aspektami. Zakochałam się w bohaterach tej powieści i zdecydowanie chciałabym być na miejscu Sydney."

Wiktoria Cassy Niezgodna, ksiazki-wiktorii2.blogspot.com

Podsumowując ;)

Jedno z pytań, których odpowiedzi najbardziej mi się podobały ;) Nie pomyślałabym nigdy, że ulubiony bohater może umrzeć w toku, albo że przy tak skromnym pytaniu może wyjść prawdziwa osobowość osoby ;P.

A jak to wygląda u mnie?

Z kim ja bym chciała się zamienić miejscem? Hmm... Myślałam, że moje pytania nie są takie trudne, dopóki nie musiałam na nie odpowiedzieć :P. Myślę, że mogłabym żyć w skórze Gwendolyn Shepherd, głównej bohaterki wyżej wspomnianej "Trylogii Czasu". Ma ona gen, który pozwala jej na podróże w czasie. Jako osoba bardzo lubiąca historię jestem ciekawa tego, jak wyglądało życie w poprzednich dekadach ;) Drugą osobą, z którą mogłabym zamienić się miejscem byłby raczej na pewno Harry Potter :) Ach ten świat magii ;)



"Niewłaściwe słowo w ciągu zaledwie chwili może zniszczyć życie, może zadać niewyobrażalny ból. Słowo, które dla jednego może nic nie znaczyć, innego może rozsypać na milion kawałeczków. Słowo jest niebezpieczne, bo nie zdajemy sobie sprawy z jego potęgi. A ono rośnie, dojrzewa, a potem ktoś je wypowiada..."
(Natalia Murawska - "Życie jest piękne")


       Piąte i ostatnie pytanie na dziś ;) Którego bohatera książkowego szczerze nie lubisz?


"Znów mogę wskazać tylko jednego. Dlatego, wybór padnie na jednego z bohaterów ostatnio przeczytanego kryminału. Grace z "Za zamkniętymi drzwiami"."
 Aleksanadra "Kaczuszka" Guzik jakaczuszka.blogspot.com


"Jak na ironię bohaterka ta, występuję w jednej z moich ukochanych trylogii – „Bezmyślnej” S.C. Stephens. Nie powiedziałabym, że jej nie lubię ale Kiera jest chyba najbardziej samolubną, niezdecydowaną i irytującą bohaterką z jaką kiedykolwiek miałam do czynienia i piszę to z pełną świadomością. Bawi się uczuciami zarówno Denny’ego jak i Kellana. W większości sytuacji miałam ochotę walnąć Kierę w głowę za jej niedojrzałe decyzje oraz zachowanie. Krzywdziła swojego chłopaka, którego zdradzała oraz krzywdziła Kellana z którym zdradzała, a który się w niej zakochał."
Magda - booksbymags.blogspot.com

"Szczerze nienawidzę Paula, bohatera powieści "Moje śliczne" autorstwa Karin Slaughter."
 Autorka bloga - ksiazkowepodrozeanny.blogspot.com

"Znienawidziłam Hugona z książki "Konkurs na żonę".  
Patrycja, kredziarecenzuje.blogspot.com  

"Zdarzyło się kilku. Nie tak dawno moją całkowitą i bezdenną irytację wywołali bohaterowie “Dręczyciela” Penelope Douglas, zwłaszcza dziewczyna, Tate - ale poziom głupoty, manieryzmów i nielogiczności obojga wywołał u mnie chęć pacnięcia ich patelnią po równo."
Autorka bloga matkaprzelozona.wordpress.com

"O tutaj odpowiedz sama mi się narzuca na usta Nienawidzę szczerą nienawiścią Tamlina z „Dworu cierni i róż” Sarah J. Maas. Jak w tej książce kochałam go i ubóstwiałam tak w kolejnej znienawidziłam. Taka tam sobie niestabilna w uczuciach ja!" 
Wiktoria Cassy Niezgodna, ksiazki-wiktorii2.blogspot.com

Podsumowując ;) 

Nie znam żadnego z bohaterów (po raz kolejny! Wstyd się nawet przyznawać... Przez szkołę mam co raz większe zaległości w czytaniu ;P) jednak wierzę, że mogą oni wywoływać skrajne emocje ;)

A jak to wygląda u mnie?

Ojejku... Kogo ja nie lubię? ;P Chyba Gale'a z "Igrzysk Śmierci". Koleś tak mnie denerwował od samego początku... Może dlatego, że cały czas kibicowałam związkowi Katniss i Peety ;)

Małżeństwo zawsze jest związkiem dwojga ludzi gotowych przysiąc, że tylko to drugie chrapie.
                                                      (Terry Pratchett, “Piąty elefant”)


         Jak wspomniałam wyżej jest to pierwsza część ;) Ilość tekstu mnie lekko mówiąc przeraziła, a że z doświadczenia wiem, iż mega długie posty się nie sprawdzają, dzielę "wywiad" na dwa.

Udział wzięły blogi:
W tym poście będę zapraszać do wielu rzeczy dlatego, aby wyszło to przejrzyście, robię to w podpunktach ;)

Zapraszam do:
  • Czytania blogów wymienionych wyżej ;),
  •  Polubienia mojej strony na FB,
  • Obserwowania bloga mojego jak i wyżej wymienionych,
  • Obserwowania mojego bookstagrama,
  •  Komentowania :)
  • Oraz oczywiście do czytania książek ;)
  Mam nadzieję, że podobał Wam się post :)

Bookomaniaczka :*

PS: Cytaty użyte w tym poście również zostały wybrane przez autorów wypowiedzi ;)



Polub mnie na Facebook'u