Kirsty Moseley - "Chłopak, który chciał zacząć od nowa" :) [6]



Witam :3!
       Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o kolejnej książce Kirsty Moseley –„Chłopak, który chciał zacząć od nowa”.  Porównując tą książkę oraz poprzednią, o której również pisałam na blogu, chyba bardziej podobała mi się ta nowsza. A dlaczego? Odpowiedź znajduje się jak zawsze poniżej :).


     Jamie wychodzi z zakładu poprawczego i chce zacząć nowe życie. W klubie poznaje Ellie – dziewczynę, która właśnie zerwała ze swoim chłopakiem i na razie nie chce wiązać się z nikim na stałe. Chłopak i dziewczyna zakochują się w sobie, planują wspólną przyszłość. Jednak przeszłość Jamiego nie daje o sobie zapomnieć.
     Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza (podobnie jak w poprzedniej książce) przedstawia cukierkowe życie szczęśliwie zakochanych w sobie ludzi. Wszystko układa się wspaniale, a każdy problem można bardzo szybko rozwiązać. Druga część natomiast pokazuje jak naprawdę jest w życiu. Że nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Że czasem, aby uszczęśliwić osobę, którą kochamy trzeba poświęcić siebie.
        Jedyną myślą, jaka krążyła po mojej głowie podczas czytania było: Co zrobiłabym, gdybym była w ich sytuacji? Czasami zachowania bohaterów wydawało mi się dojrzałe, a czasami lekkomyślne, dziecięce lub zbyt łatwowierne. Jednak zafascynowała mnie ta książka i pomimo, że akcja rozwija się dopiero pod koniec, czytałam tą książkę bardzo chętnie.
        Polecam tą książkę fanom słodkich miłosnych historyjek z łyżeczką gorzkiej rzeczywistości. Mam nadzieję, że za niedługo uda mi się dostać do drugiej części i poznam zakończenie historii Ellie i Jamiego.
Bookomaniaczka :*
PS: Dzisiaj mija tydzień od założenia bloga :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polub mnie na Facebook'u