Hejka naklejka!
W ostatnim poście pisałam Wam, że
jestem w trakcie czytania kolejnego dzieła Kerstin Gier. Właśnie skończyłam ją
czytać i chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami na jej temat. Książka
ma tytuł „Silver. Pierwsza księga snów” i tak, jak jej poprzedniczki zachwyciła
mnie wszystkim.
Książka opowiada o życiu 15 –
letniej Liv, która przez pracę swojej matki, musi cały czas, wraz ze swoją
siostrą Mią, przenosić się z różnych miejsc świata. Naszą bohaterkę poznajemy,
gdy przyjeżdża do jej nowego miejsca zamieszkania. Wynika z tego wiele zmian
oraz problemów…
Generalnie nie jestem osobą,
która ocenia książkę po okładce – w przenośni jak i dosłownie, jednak okładka
tej książki zachwyca. Czarne tło i duże srebrne oko nadają tajemniczości, a
srebrne dodatki dopełniają obraz, tworząc razem jedną, bardzo zachęcającą do
przeczytania, całość. Po zapoznaniu się z treścią można zauważyć wiele powiązań
z choćby najmniejszym szczegółem okładki. Jest to według mnie ogromnym plusem,
ponieważ według mnie wiele osób patrzy na okładkę, a ta zdecydowanie będzie się
wyróżniać z ogromnej ilości książek w bibliotece.
Środek książki zachwycił mnie tak
samo (a może nawet bardziej ;)) jak okładka. Po raz kolejny wielki ukłon dla
Kerstin Gier za złożoną, nieoczywistą oraz kolorową fabułę. Wszystko jest
spójne i logiczne, a po przeczytaniu wydaje się takie oczywiste. Główna
bohaterka – Liv – wydała mi się bardzo bliska, może dla tego, że w jej osobie
zobaczyłam siebie?
Pomimo, że jest to powieść dla
młodzieży, można się w niej doszukać głębszych przekazów. Książka pokazuje, że
osoby, które z początku wydają się nam niemiłe, mogą okazać się naszymi
przyjaciółmi, jak i na odwrót.
Podsumowując, w tej książce
urzekło mnie wszystko – od pięknej okładki do najmniejszych szczegółów tekstu.
Przeczytałam ją jednym tchem w niespełna dwa dni (co na ponad 400 stron uważam
za bardzo dobry wynik :))
Bardzo polecam ją każdemu, a najbardziej fanom fantasy czy science – fiction.
Bookomaniaczka :*
PS: Za niedługo dostanę następne
części trylogii i postaram się zamieścić posta o nich jak najszybciej ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz