Na pierwszy ogień – „Zostaw mnie” :) [1]



Witajcie!
            Na samym początku chciałabym zaznaczyć, że jestem wielką fanką Gayle Forman, dlatego też pierwsza książka, o której napiszę, jest jej autorstwa :). Przed Wami jej ostatnie „dziecko”, czyli „Zostaw mnie”.
            Ta książka jest inna niż poprzednie. Jej poprzednie prace dotykały tematyki młodzieżowej, a ta przedstawia świat dorosłych i to z trochę innej perspektywy. Jednak to, że jest inna, nie wyklucza tego, że jest wyjątkowa. A dlaczego? Przekonacie się czytając dalej :).
Gdy zobaczyłam, że wyszła nowa książka jednej z moich ulubionych autorek, skakałam z radości. Nie mogłam powstrzymać się przed jej kupnem, więc za niedługo zamieszkała na mojej półce obok starszych sióstr. Nie mogłam się powstrzymać i po jakimś czasie książka została przeze mnie „pochłonięta”.  Jednak nie było tak cały czas.
            Historia dotyczy czterdziestokilkuletniej Maribeth Klein, która przez pewne wydarzenia porzuca dom, rodzinę i wszystko, co ma i wyjeżdża. Chce odnaleźć swoją biologiczną matkę i dowiedzieć się, kim naprawdę jest.
            Po przeczytaniu pierwszego rozdziału chciałam odłożyć ją na półkę. Typowy świat dorosłych praca, praca, praca i choroby nie zachęcały mnie, aby czytać dalej. Stwierdziłam jednak, że dam jej jeszcze jedną szansę i nie będę oceniać książki po okładce. Nie zawiodłam się. Pomimo, że nie jest to książka sensacyjna, w pewnych momentach trzymała mnie w mocnym napięciu. Przewijają się w niej elementy romansu i przygody. Książka ta mówi o wielu ważnych rzeczach. O tym, że pierwsze wrażenie może być mylne. Że każdy ma prawo popełnić błąd i starać się go naprawić. Że warto mieć przyjaciół. Oraz o najważniejszym: Czasami trzeba zostawić to, co się ma, aby to docenić.
           Pomimo początkowego kryzysu przeczytałam „Zostaw mnie” i jestem zadowolona. Wczułam się w sytuację bohaterki i rozumiałam, dlaczego postąpiła tak, a nie inaczej.
           Uważam, że książka skłania czytelnika do ponownego przemyślenia swoich życiowych priorytetów. Często w życiu tak skupiamy się na swojej pracy, że nie dostrzegamy problemów innych. Czasami trzeba zdjąć klapki z oczu i popatrzeć na świat z innej perspektywy.
           Gorąco polecam tą książkę czytelnikowi w nastoletnim bądź bardziej dojrzalszym wieku :).
Bookomaniaczka :*
PS: Jeśli czytałeś/aś już tą książkę możesz podzielić się swoimi wrażeniami, a jeśli nie to mam nadzieję, że za niedługo dołączysz do pierwszego grona ;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polub mnie na Facebook'u