Veronica Roth - "Naznaczeni Śmiercią" [17]

 " [...] Tak jak ty nie wybierałeś swojego losu. Ty i ja jesteśmy tym, kim nas uczyniono"


     "Naznaczeni Śmiercią" - kolejna książka autorki bestsellerowej trylogii "Niezgodna". Wszystkie trzy części zachwyciły mnie. Jednak czy takie samo wrażenie wywarła na mnie jej kolejna pozycja? 
      Kupiłam tą książkę zachęcona właśnie wyżej wymienionymi książkami. Słyszałam również wiele pozytywnych opinii na jej temat, co jeszcze bardziej kusiło mnie do jej przeczytania. Jednak jakie jest moje zdanie na ten temat? Odpowiedź znajduje się poniżej.


 Tytuł: "Naznaczeni Śmiercią"
Autor: Veronica Roth
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 533
Moja ocena: 7/10

     Książka opowiada o losach Cyry - siostry okrutnego władcy, który wykorzystuje jej dar do torturowania i zabijania ludzi, oraz Akosa żyjącego na planecie, której mieszkańcy miłują spokój. Drogi tych dwójki młodych osób krzyżują się oraz są mocno ze sobą związane przez zrządzenie losu. Jednak czy uda im się uniknąć swojego przeznaczenia?

     Zacznę od tego, że książka to typowe science - fiction. Rzecz dzieje się w zupełnie innym świecie innej galaktyce. Jedyne co pozostało w tej książce z "naszej rzeczywistości" to, jak mi się zdaje, ludzki wygląd bohaterów. Książka jest pisana lekko, podobnie jak poprzednie pozycje tej autorki. Opisów sytuacji, moim zdaniem, czasem ciutkę za mało, a czasem na odwrót. Jednak nie jest to duży problem. Dużym plusem tej książki jest poboczny wątek miłosny, który nie przeszkadza, lecz dopełnia całość. Stworzenie świata od nowa wymagało od autorki wykazania się dużą kreatywnością. To, że wszystko było spójne, oraz że raczej nie znalazłam w niej żadnych nieścisłości, jest również pozytywną stroną tej opowieści. 
Do czego mogę się przyczepić? 

     Zakończenie. Książka, moim zdaniem, zakończyła się tak, jakby miała powstać jej kontynuacja. Dużo nie powyjaśnianych spraw, wątków oraz nowe problemy, które pojawiły się na ostatnich stronach książki rodzą w głowie wiele pytań. Tak naprawdę na miejsce problemów, które ciągnęły się przez całą książkę, weszły nowe. Lubię, gdy pod koniec jest wszystko jasne, a tutaj... hmm... Cóż... Czyli podsumowując na koniec jeden wielki znak zapytania. No chyba, że autorka ma w planach kontynuację.

 Temat ciekawy, pomysł również, ale... No właśnie, ale? 

     Do tej pory wydawało mi się, że science - fiction to gatunek dla mnie. Jednak pomyliłam się. Za wcześnie postawiłam coś w rodzaju znaku równości pomiędzy gatunkiem fantasy a science - fiction. Myślałam, że skoro w pierwszym gatunku się zakochałam, to w drugim również. Błąd. 


     Mam nadzieję, że teraz nikt mnie nie zlinczuje. Jednak książkę przeczytałam, no i co? Pomimo tych wszystkich "plusów" wymienionych przeze mnie wyżej, książka jest dla mnie dobra. I tyle. Nie wiem czy kiedyś do niej wrócę. Generalnie mi się podobała, jednak nie uplasowała sobie miejsca w gronie moich "najulubieńszych książek". Czytałam ją bardzo długo, jak na mnie, bo ponad tydzień i nie wciągnęła mnie aż tak bardzo jak inne. Przez niektóre książki zapominałam robić wiele rzeczy, przy jednej nawet zdarzył się, że zapomniałam o jedzeniu... A tutaj bez problemu mogłam odłożyć książkę.

     Podsumowując, jeśli znajdują się tu zagorzali fani science - fiction to gorąco polecam. Jednak u mnie nie wywoła efektu "wow". Nie znalazłam fragmentu, który wywołałby u mnie zatrzymanie akcji serca, bądź niedotlenienie przez zapomnienie o oddychaniu. Jednak jedno mogę powiedzieć, książka dla mnie jest kopalnią wspaniałych cytatów. Dwa z nich zamieściłam wam tutaj, jednak jest ich o wiele wiele więcej. Te dwa skradły mi serce :).

"Nie ma  miejsca na honor, gdy chodzi o przetrwanie"

A Wy czytaliście tę książkę? Jakie macie o niej zdanie? A może zamierzacie ją dopiero przeczytać? Zapraszam do komentowania :)

Bookomaniaczka :*

21 komentarzy:

  1. Niezgodna bardzo mi się podobała i mimo wszystko chce przeczytać tę książkę. Jednak nie będę się jakoś szczególnie nastawiać na coś niezwykłego :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam jakiś czas temu i może nie zrobiło to na mnie ogromnego wrażenia, ale książka podobała mi się bardzo. Mam nadzieję, że kolejne tomy wyjdą. :D Chętnie się zapoznam. Ciekawią mnie dalsze losy bohaterów.

    Pozdrawiam Iza
    Niech książki będą z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam ,,Niezgodną" i nie powiem, przypadła mi do gustu, ale co do tej pozycji od początku miałam mieszane uczucia, więc tym bardziej utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że nie warto spieszyć się, by po nią sięgać. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również pozdrawiam i dziękuję za komentarz :) A co do spieszenia się z czytaniem, to, że mnie nie zachwyciła to nie znaczy, że Ciebie również ;)

      Usuń
  4. Niestety, nie dla mnie. Ja wiem, że grzechem jest wyciągać wnioski na podstawie ekranizacji, ale oglądając film doszłam do wniosku, że po książkę nie sięgnę, bo raczej bym się przy niej męczyła niż czerpała radość z czytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zekranizowana została tylko seria "Niezgodna", a ja piszę o "Naznaczonych Śmiercią", a o filmie tej książki nic nie słyszałam ;)

      Usuń
  5. Nie czytałam książek z serii "Niezgodna" a jedynie oglądałam filmy :) Nie jestem wielką fanką tego typu literatury ale Twoja recenzja jest naprawdę dobra i zwięzła ;)

    Pozdrawiam, Magda
    https://booksbymags.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Książki nie czytałam, jednak niedawno dowiedziałam się, że podobno mają być następne tomy. Nie wiem czy to prawda. Czy po tę książkę sięgnę również nie wiem. Myślę, że najpierw zacznę od Niezgodnej i zobaczę, czy polubię się z autorką.

    Pozdrawiam,
    http://mareandbook.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie cierpię tej autorki, nie mogę jej znieść i na pewno nie przeczytam tej książki, nie potrafię się wczytać w to, co ona piszę.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Tori Czyta

    OdpowiedzUsuń
  8. Przerażają mnie książki, co mają ponad 500stron. Zabiega matka dwójki dzieci stawia na krótsze pozycje. Coby nie było jednej recenzji w miesiącu :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za sci-fi ani w filmach, ani w książkach, dlatego raczej po nią nie sięgnę, ale zwróciła moją uwagę okładką i byłam ciekawa o czym jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ,,Książka, moim zdaniem, zakończyła się tak, jakby miała powstać jej kontynuacja.'' bo kontynuacja ma powstać. Nie chcę się czepiać, ale następnym razem proponuje trochę zbadać temat. Jeśli jednak mówimy o samej książce to musze przyznać, że swego czasu ją zaczęłam, ale odepchnął mnie styl pisania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd ta informacja? W Internecie nie znalazłam żadnych informacji na ten temat, poza pozycją "Untitled" na Lubimy Czytać. No chyba że nie umiem czytać :P Jeśli masz link do tej informacji to chętnie poczytam :)

      Usuń
  11. Nie czytałam książki, ale mam w planach. Mi trylogia "Niezgodna" średnio się podobała, ogólnie uważam, że z każdym tomem było coraz gorzej :/ Czy lubię science-fiction? Jasne, to są moje klimaty, więc mam nadzieję, że ta książka spodoba mi się dużo bardziej niż poprzednia trylogia autorki ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że w pierwszej kolejności sięgnę po "Niezgodną", tym bardziej, że to podobno lepsze dzieło tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam ogromną ochotę na tę książkę, ale coraz bardziej mi się odechciewa. Z każdej strony słyszę o niej negatywne, bądź średnio pozytywne opinie. Nie wiem czy jest sens, aby poświęcać na nią czas :)
    Pozdrawiam :P
    http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam, ale na pewno przeczytam. Nie żebym lubiła sci-fi, lubię autorkę więc dam tej książce szansę :) Pozdrawiam Książkowa Dusza

    OdpowiedzUsuń

Polub mnie na Facebook'u