Co chcę przeczytać? - czyli "lista hańby" co raz dłuższa :)




Przybywam dzisiaj z innym postem :)
Widziałam na wielu blogach, że mają one zakładki z listą czytelniczą typu: Co przeczytałam? Co chcę przeczytać? Postanowiłam więc, że przedstawię Wam dzisiaj moje plany czytelnicze :P. Mam nadzieję, że może chociaż jedną osobę to zainteresuje. ;)
Teraz listę dodaję w formie postu, ale żeby nie zaginęła w akcji, za niedługo pojawi się również w formie zakładki u góry bloga ;).


Kirsty Moseley – „Nic do stracenia. Początek”
Kirsty Moseley – „Nic do stracenia. Wreszcie wolni”
James Dashner – „Lek na śmierć”
James Dashner – „Kod Gorączki”
James Dashner – „Rozkaz zagłady”
John Green – „Gwiazd naszych wina”
John Green – „Will Grayson, Will Grayson”
Katarzyna Grochola – „Nigdy w życiu”
Marta Obuch – „Francuski piesek”
Marta Obuch – „Metoda na wnuczkę”
Colleen Hoover – „Maybe someday”
Colleen Hoover – „November 9”
Colleen Hoover  - „Never Never”
Colleen Hoover – „Confess”
Colleen Hoover – „Hopeless”
J.K.Rowling – „Harry Potter” części 4-7
J.K.Rowling – „Baśnie Barda Bredla”
Nicholas Sparks – „I wciąż ją kocham”
Harlan Coben – „Schronienie”
Marta Stachula – „Trzecia”
Paula Hawkins – „Zapisane w wodzie”
W. Bruce Cameron – „Był sobie pies”
Kasie West – „Chłopak z sąsiedztwa”
Kasie West – „P.S i like you”
Pittacus Lore – „Jestem numerem 4”
Leisa Rayven – „Zły romeo”
Leisa Rayven – „Zła Julia”
Augusta Docher - "Najlepszy powód, by żyć"
Mia Sheridan – „Bez słów”
Kathryn Ormsbee – „Milion odsłon Tash"
Sara Pennypacker – „Pax”
Robyn Schneider – „Początek wszystkiego”
Anna Bellon – „Nie zapomnij mnie”
Estelle Maskame – „Czy wspominałem, że cię kocham?”
Estelle Maskme – „Czy wspominałem, że cię potrzebuję?”
Estelle Maskame – „Czy wspominałem, że za tobą tęsknię?”
Kiera Cass – „Rywalki”
B.A. Paris – „Za zamkniętymi drzwiami”
Jojo Moyes - "Zanim się pojawiłeś" 

Czytaliście może którąś z tych książek? Może polecacie którąś gorąco? A może zdecydowanie odradzacie? Zapraszam do komentowania :)

19 komentarzy:

  1. Aaale tego dużo! Gwiazd naszych wina musisz przeczytać! Ale płakałam! Jak głuptas. Na filmie też. Piękna i bolesna historia...

    Pozdrawiam Iza
    Niech książki będą z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  2. Na moją "listę hańby" chyba zabrakłoby miejsca w poście. Na LubimyCzytać mam ponad 400 książek na półce "do przeczytania", ale to chyba tak jak niektóre kobiety mają, gdy zerkają w szafę. Niby pełno, ale jednak nie ma się w co ubrać! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja lista pewnie jest jeszcze dłuższa xD

    Bookeater Reality

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam mam jeszcze dłuższą listę książek do przeczytania, ale staram się patrzeć na to pozytywnie.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Tori Czyta

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie polecam ,,Gwiazd naszych wina" oraz ,,Zanim się pojawiłeś". Są smutne, ale osobiście je uwielbiam! No i Harry Potter - przeczytaj koniecznie! :) Polecam również ,,I wciąż ją kocham" Sparksa. Reszty niestety nie czytałam, a sama mam w planach ,,Rywalki" :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Twojej listy albo książki już przeczytałam albo sama mam w planach :D Nic do stracenia to przyjemna dylogia, za to Colleen Hoover to po prostu sztos <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam "Gwiazd naszych wina" - mimo trudnego tematu, szybko się czyta.
    Za mną też lektura "Zanim się pojawiłes" - też polecam.
    Pozostałych nie czytałam, ale w planach mam "Najlepszy powód, by żyć".

    OdpowiedzUsuń
  8. Już kocham Twoją listę za Colleen Hoover i Mię Sheridan!!!!!! Moje topowe pisarki :)


    Pozdrawiam, Magda
    https://booksbymags.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo polecam Ci "Nigdy w życiu", "Gwiazd naszych wina i "Zanim się pojawiłeś" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba po raz pierwszy znam całkiem sporo książek z wymienionej listy. Ostatnio czytałam "Najlepszy powód, ..." i muszę przyznać, że to ciekawa książka, jednak nie bez wad :) "Rywalki" bardzo polecam, mnie porwały kilka lat temu, ale tomy 1-3 tej serii uważam za najlepsze. Książki Kasie West również bardzo polecam i także "Był sobie pies" bardzo wzrusza :D "Harry Potter" kocham ♥♥ "Never Never" tak średnio mi się podobało, za to "Gwiazd Naszych wina" niezbyt lubię :D Ale ogólnie to prawie wszystkie książki bardzo polecam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie spora ta lista. Jeśli chodzi o Harrego to jesteśmy na tym samym etapie. :D

    Pozdrawiam,
    https://mareandbook.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja lista hańby jest duuuużo dłuższa... to przerażające.
    PS Uwielbiam Harrego! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja lista jest zdecydowanie pokaźniejsza XD
    Rywalki są świetną książką na odstresowanie. Jest to bardzo magiczna i lekka historia :)'
    Pozdrawiam :P
    http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. całkiem dłuuuga ta lista :) ja nawet nie jestem w stanie takiej stworzyć, bo zaraz wpadają mi kolejne ciekawe :P widzę, że niektóre już czytałam, a niektórych w ogóle nie znam :P
    a "Never never" też mnie interesuje :) szczególnie ze względu na Tarryn Fisher, choć z twórczością Colleen też się z przyjemnością zapoznam :)
    Pozdrawiam
    zaczytanamona.blogspot.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdecydowanie polecam Hoover <3 To moja "must have" na zawsze. ? Kocham jej warsztat, każda książka przesączona jest emocjami. Po prostu kocham. Osobiście nie trawię Johna Greena. Sama nie wiem czemu, przeczytałam "Gwiazd naszych wina" i zaczęłam "Papierowe miasta" jednak poległam w połowie. Strasznie nużąca była ta książka. Zresztą gwiazdy też nie wywołały u mnie nie wiadomo jakiego zachwytu, szczerze powiedziawszy cieszę się, że udało mi się w ogóle je skończyć. Nie rozumiem zachwytu nad tą książką. Gorąco polecam serię "Czy wspomniałam, że..." jest niesamowita! Zakochałam się w niej! Dosłownie, przeczytałam wszystkie części w dwa dni, a teraz czekam, aż do mnie wrócą książki od koleżanki i mam w planie zacząć je od nowa. Mówię Ci są CUDOWNE! Zdecydowanie zacznij od nich! Polecam również obie części "Zły Romeo". Romeo czytałam w wakacje i pożarłam ją w przeciągu niecałych trzech godzin. Julii jeszcze nie czytałam, bo czas to nie jest mój sprzymierzeniec, jednak mam ją w planach w bliskiej przyszłości. Zdecydowanie przeczytaj "Rywalki" Kiery Cass. Mega są. Tylko proszę Cię przeczytaj po kolei części, nie bierz przykładu ze mnie. Przeczytałam pierwszą część, poszłam do księgarni i nie było drugiej, ale była trzecia, więc kupiłam ją i przeczytałam po pierwszej, a potem wróciłam do drugiej. Przeczytaj po kolei, bo pierwsze trzy części są rewelacyjne. Szczerze mówiąc przeczytałam również kolejną część, jednak ona już nie wywarła na mnie takiego wrażenia. Polecam Ci jeszcze "Bez słów". Nie jest nie wiadomo jak wspaniała, ale czyta się szybko i przyjemnie.
    Buziaki :**
    http://ksiazki-wiktorii2.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Większość tych pozycji mam za sobą i w sumie wszystkie to takie przyjemne romansiki z przesłaniami - nic górnolotnego, ale świetna lektura na odprężenie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja lista chyba będzie podobnej długości :D i podobnej zawartości :D
    http://zaczytanaweni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Harry Potter!!!!! Koniecznie, bez dyskusji i w pierwszej kolejności. Zaraz o nim "Zanim się pojawiłeś" :) Kinga

    OdpowiedzUsuń
  19. Większość z tego kojarzę i także mam zamiar przeczytać książki Estelle Maskme
    Pozdrawiam,
    Justforthedream11.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Polub mnie na Facebook'u